Mabion nie kończy procesu poszukiwania inwestora, ale priorytetem jest realizacja strategii - poinformowali przedstawiciele spółki. Mabion szacuje koszt związany z rozważaną inwestycją w nowy zakład, w obecnych warunkach, na ponad 100 mln euro.
"Na początku 2021 r. podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu procesu wyłonienia długoterminowego inwestora strategicznego dla spółki. Ten proces rozpoczynał się w zupełnie innych warunkach (...) i dążyliśmy do tego, by znaleźć partnera, który zainwestuje w spółkę, pozwoli wprowadzić MabionCD20 samodzielnie lub w partnerstwie i pozwoli rozwijać portfolio produktowe (...). Patrząc na potencjał wynikający ze strategii i dynamikę rozmów uznaliśmy, że priorytetem dla nas jest realizacja strategii, zanim w sposób aktywny będziemy kontynuować rozmowy z potencjalnymi inwestorami” - powiedział prezes Krzysztof Kaczmarczyk podczas wtorkowej wideokonferencji.
"To nie znaczy, że jesteśmy zamknięci na propozycje. Pozostajemy otwarci, ale widzimy wystarczająco duży potencjał strategiczny do zrealizowania, aby w aktywny sposób nie poszukiwać inwestora” – dodał.
Kaczmarczyk poinformował, że zarząd będzie dążył do tego, by wdrożyć nowy plan motywacyjny w spółce.
We wtorek Mabion poinformował o przyjęciu strategii na lata 2023-27, zgodnie z którą planuje zmianę modelu biznesowego z produktowego na usługowy. Roczny potencjał przychodowy w tych latach Mabion szacuje na 150-200 mln zł.
"Wyszliśmy z założenia, że kilka elementów jest znanych, a drugie założenie jest takie, że opieramy się na konserwatywnych szacunkach (...), nie prezentując jednocześnie pełnego możliwego potencjału. Wiemy na pewno, że jest zawarty kontrakt z Novavax do końca 2026 r., ma uzgodniony harmonogram i zagwarantowaną część do połowy 2024 r." - powiedział prezes.
Wyjaśnił, że w związku ze zmianą sytuacji rynkowej i pandemicznej zapotrzebowanie ze strony Novavaksu na usługę kontraktowego wytwarzania na skutek innej sytuacji może być niższe niż to, co było pierwotnie założone.
"Od połowy 2024 r. jest to dalsza realizacja kontraktu dla Novavax albo są to klienci zewnętrzni (...). Patrząc na potencjał przychodowy (...) jest możliwość, że gdybyśmy w pełni realizowali kontrakt z Novavaksem tak, jak zostało to podpisane, to przychody w kolejnych latach byłyby wyższe, ale przyjęliśmy, że sytuacja rynkowa jest odmienna" - powiedział prezes.
"Jeśli chodzi o rok 2023 to w końcówce roku mamy przewidziany już element przychodowy od innych klientów. Należy podkreślić, że nie dotyczy to obszaru kontraktowego wytwarzania" - dodał.
W strategii Mabion podał, że spółka rozważy realizację inwestycji w nowy zakład – Mabion II. Zakład miałby być w pełni operacyjnie gotowy do świadczenia usług CDMO od 2028 r.
"Na pewno koszt Mabion II będzie wyższy niż historycznie informowaliśmy. (...) Pełne uzbrojenie zakładu w dzisiejszych warunkach jest to szacowany koszt na ponad 100 mln euro – nie mamy precyzyjnych szacunków, natomiast należy się liczyć z tym, że taka inwestycja wymagałaby takiej kwoty" - ocenił Kaczmarczyk.
"Potencjał przychodowy, gdybyśmy zachowali obecne ceny i wolumeny w pełni i zastosowali do skali działania Mabion II implikuje przychody rzędu 0,5 mld zł plus, w momencie gdy nowy zakład już by funkcjonował. Nie jest to jednak pełen potencjał” - dodał.
(PAP Biznes), #MAB
doa/ osz/
